Książka do plecaka

 Cześć Wszystkim,

dziś przed Wami kolejna recenzja ....

Czytajcie, czytajcie 😍 i po książkę do biblioteki wpadajcie 😍😎

O wyczynach najsłynniejszego literackiego detektywa – Sherlocka Holmesa – chyba każdy słyszał. Absolutna klasyka.

Holmes był geniuszem dedukcji, ale czy w rodzinie tylko on jeden zasłużył na miano „łebskiego”?

Okazuje się, że nie . Enola to młodsza siostra najsłynniejszego detektywa wszech czasów, którą poznajemy, gdy w dniu jej czternastych urodzin znika jej matka. Beztroskie dzieciństwo nagle się kończy, a obowiązek opieki nad dziewczyną spada na jej dwóch starszych braci – Sherlocka i Mycrofta, którzy za wszelką cenę chcą niesforną pannicę wpakować w gorset (sic!) i wysłać do szkoły dla panien z dobrego domu.

Enola nie zamierza się dostosować do tych pomysłów, ucieka do Londynu i szuka matki. Szybko przekona się, jak wygląda życie samotnej kobiety w wielkim i niebezpiecznym mieście. Do perfekcji opanuje sztukę ukrywania się i wodzenia za nos swoich braci i połowy Scotland Yardu. No i w końcu uwikła się w sprawę porwania młodego markiza. A skoro geny ma jakie ma to zagadka nie będzie stanowiła problemu.

Ale czy odnajdzie matkę? Tego Wam nie zdradzę… Przekonajcie się sami.

To propozycja dla tych, którzy szukają książki intrygującej, ale tez nie wyciskającej ostatnich soków z naszych szarych komórek 

Bo u Holmesów tajemnice to rodzinne hobby.

Wbrew decyzji braci, Sherlocka i Mycrofta, którzy chcieliby zatrzymać Enolę w szkole z internatem, dziewczynka wyjeżdża do Londynu, by odszukać matkę. Tu rozwiązuje serię zagadek kryminalnych i jednocześnie stara się unikać braci, którzy próbują ją odzyskać.

Biblioteka zaprasza!